Swarm odkrywa zmniejszającą się stabilność w globalnym polu magnetycznym.
Wykorzystując 11-letnie pomiary pola magnetycznego pochodzące z konstelacji satelitów Swarm Europejskiej Agencji Kosmicznej, naukowcy odkryli, że słaby obszar w polu magnetycznym Ziemi nad Atlantykiem Południowym – znany jako Anomalia Południowoatlantycka – powiększył się o powierzchnię niemal równą połowie powierzchni Europy kontynentalnej od 2014 roku.
Pole magnetyczne Ziemi jest kluczowe dla życia na naszej planecie. Jest to złożona i dynamiczna siła, która chroni nas przed promieniowaniem kosmicznym i naładowanymi cząstkami ze Słońca.
Jest w dużej mierze generowane przez globalny ocean stopionego, wirującego płynnego żelaza, który tworzy zewnętrzny rdzeń na głębokości około 3000 km pod naszymi stopami. Działa jak wirujący przewodnik w dynamie rowerowej, tworząc prądy elektryczne, które z kolei generują nasze ciągle zmieniające się pole elektromagnetyczne – ale w rzeczywistości procesy generujące to pole są znacznie bardziej złożone.
Swarm, misja Earth Explorer opracowana w ramach programu Earth Observation FutureEO ESA, składa się z konstelacji trzech identycznych satelitów, które precyzyjnie mierzą sygnały magnetyczne pochodzące z rdzenia, płaszcza, skorupy i oceanów Ziemi, a także z jonosfery i magnetosfery.
Dzięki tej wyjątkowej misji naukowcy zyskują więcej wgląd w różne źródła magnetyzmu, aby pomóc zrozumieć, jak i dlaczego pole magnetyczne słabnie w niektórych miejscach, a w innych wzrasta.
Słabe pole Anomalii Południowoatlantyckiej po raz pierwszy zidentyfikowano na południowy wschód od Ameryki Południowej już w XIX wieku.
Obecnie Anomalia Południowoatlantycka jest szczególnie interesująca z punktu widzenia bezpieczeństwa kosmicznego, ponieważ satelity przechodzące przez ten obszar są narażone na wyższe dawki nadchodzącego promieniowania. Może to prowadzić do awarii lub uszkodzeń krytycznego wyposażenia, a nawet wyłączeń.
Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.