Unikanie szkodliwego wyścigu o zasoby na Księżycu
Jak pokazują ostatnie artykuły redakcyjne SpaceNews autorstwa Mustafy Bilala i Stirlinga Forbesa, obecnie dużo się mówi o nadchodzącym "wyścigu po złoto" na Księżycu, gdzie narody i firmy zdają się działać jak szalone, próbując uzyskać dostęp do Księżyca w poszukiwaniu rzekomych zasobów. Ale jak realistyczna jest ta wizja i czy jej realizacja może przynieść więcej szkody niż pożytku - zarówno w kosmosie, jak i na Ziemi?
Powinniśmy zacząć od zastanowienia się, jakie zasoby Księżyc może potencjalnie zawierać. Moje początki i moi koledzy niedawno zbadali ten temat z perspektywy geologicznej w artykule opublikowanym przez Mineralogical Society of America, a ta praca prowadzi mnie do przekonania, że część rozmów o "wyścigu po złoto" jest nie tylko przedwczesna, ale także potencjalnie niebezpieczna.
Nie zrozumcie mnie źle - Księżyc bez wątpienia kryje zasoby naturalne, które będą przydatne w dalszym eksplorowaniu samego Księżyca (poprzez wykorzystanie zasobów na miejscu, zwane ISRU) i być może, w przyszłości, w budowaniu gospodarki cislunarnej. Należą do nich prawdopodobne złoża lodu na biegunach Księżyca, a tym samym względnie dostępne źródło wody, wodoru i tlenu, a także powszechnie występujące pierwiastki, takie jak żelazo, aluminium, tytan i krzem. Są to użyteczne materiały, i od dawna jestem zwolennikiem wykorzystywania zasobów księżycowych, takich jak te, na rzecz eksploracji kosmosu. Rzeczywiście, w tym sensie Księżyc i jego zasoby mogą okazać się bramą ludzkości do Układu Słonecznego, i ta wizja jest warta realizacji.
Ale czy na Księżycu znajduje się coś na tyle cennego, że w niedalekiej przyszłości mogłoby być wydobywane na Księżycu i importowane na Ziemię w celu szybkiego zysku, co uzasadniałoby "wyścig po złoto"? Uważam, że odpowiedź na to pytanie musi brzmieć "nie". Trzy substancje najczęściej omawiane w kontekście wydobycia księżycowego to izotop helu He-3, tzw. pierwiastki ziem rzadkich (REEs) oraz platynowe metale grupy (PGMs), które są rzadkie w skorupie Księżyca, ale mogą być związane z pozostałościami metalicznych asteroid, które uderzyły w powierzchnię Księżyca (dla przykładu zobacz książkę Dennisa Wingo "Moonrush"). Rozważmy je krótko kolejno.
...
Ostatnie lata utwierdzają w przekonaniu, że dalsze badania przyniosą więcej dobrego z współpracy i że mamy czas na wypracowanie międzynarodowych ram prawnych dla zarządzania zasobami kosmicznymi, zamiast wpadać w pułapkę krótkoterminowych zysków z księżycowych bogactw, które prawdopodobnie nie zmaterializują się przez wiele dekad.
Ian Crawford jest profesorem nauk planetarnych i astrobiologii w Birkbeck College, University of London, UK.
Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.