Przeciwdziałanie Chińskiej Kosmicznej Jedwabnej Drodze: amerykański model partnerstwa dla Bliskiego Wschodu

Bliski Wschód już nie pyta, czy powinien rozwijać krajowe możliwości kosmiczne; decyduje, z kim je rozwijać. Jeśli Stany Zjednoczone chcą być pierwszym wyborem przed Chinami, muszą stworzyć wspólną ramę umowy dotyczącej partnerstwa kosmicznego, aby zharmonizować cele przemysłowe, rządowe i finansowe USA oraz krajów partnerskich. Administracja Trumpa odegrała decydującą rolę w konfliktach regionalnych i wykazała preferencje dla umów komercyjnych zamiast interwencji wojskowej, co w przeszłości nękało amerykańską politykę zagraniczną w tym regionie. W tych warunkach stworzono podłoże dla USA do zdefiniowania nowej ery stabilności strategicznej na Bliskim Wschodzie.

USA powinny wykorzystać ten okno możliwości, aby zbudować na modelu, który ustanowiły poprzez swoje partnerstwo z ZEA i prowadzić szerszą, uporządkowaną ramę współpracy, która pomoże krajom Bliskiego Wschodu rozwijać krajowe programy kosmiczne zgodne z amerykańskimi standardami i interesami strategicznymi.

W miarę jak burzliwe czasy ustępują, kraje będą szukać sposobów na rozwój swoich gospodarek, a kilka narodów może skierować swoje zainteresowania w stronę przestrzeni kosmicznej. Rzeczywiście, niektóre już zaczęły. W ostatnich latach Bliski Wschód wysłał wyraźny sygnał do świata, że pragnie rozwijać suwerenne programy kosmiczne. Bez względu na to, czy motywacje związane są z bezpieczeństwem narodowym, prestiżem międzynarodowym czy rozwojem komercyjnym, sposób, w jaki region będzie rozwijał te programy, będzie miał istotne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego USA. Ponieważ kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej (MENA) nie mają wykwalifikowanej siły roboczej, infrastruktury ani wiedzy potrzebnej do rozwijania programów kosmicznych na równi z liderami światowymi, region będzie musiał szukać współpracy międzynarodowej i inwestycji. Jeśli USA nie zaspokoją tego zapotrzebowania, zrobią to państwa wrogie.

Chiny nawiązywały partnerstwa na Bliskim Wschodzie od 2013 roku, kiedy to Chiny i Algieria podpisały umowę o współpracy w dziedzinie nauki i technologii kosmicznej. W 2014 roku, niedługo po rozpoczęciu Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), zaproponowano ideę Kosmicznego Jedwabnego Szlaku, rozszerzając sieć BRI na przestrzeń kosmiczną poprzez współpracę w zakresie rozwoju satelitów, pojazdów do wynoszenia w przestrzeń kosmiczną i infrastruktury kosmicznej. W latach następujących po ogłoszeniu tej inicjatywy, Chiny opracowały technologie kosmiczne i satelitarne z Algierią, Egiptem, Arabią Saudyjską, Sudanem i ZEA. Forum Współpracy BeiDou z września podkreśliło Bliski Wschód jako kluczowy region dla dalszej proliferacji systemu nawigacji BeiDou w Chinach. Najnowsza konferencja BeiDou była jednym z pięciu spotkań, które Chiny odbyły z Ligą Arabską od 2017 roku.

Obecnie USA utrzymują swoją dominację technologiczną w przestrzeni kosmicznej; jednak chińska baza przemysłu lotniczego w ostatnich latach zauważyła znaczny postęp dzięki wojskowym, przemysłowi komercyjnemu, prywatnym inwestycjom oraz politykom dążącym do jednego strategicznego celu: uczynić Chiny światowym liderem w dziedzinie kosmosu. W tempie niespotykanym od wyścigu na Księżyc, plan ten przynosi efekty. Wyniki globalnej ekspansji kosmicznej Chin są już widoczne na Bliskim Wschodzie. W 2023 roku wszystkie 22 państwa arabskie oraz Liga Państw Arabskich podpisały umowy o współpracy w ramach BRI, które obejmują programy kosmiczne.

W 2020 roku Kodeks Artemidy, prowadzony przez USA, ustanowił odpowiedzialne zachowanie i zarządzanie w dziedzinie badań i korzystania z przestrzeni kosmicznej. Kontynuacja programów kosmicznych i finansowania Chin na Bliskim Wschodzie stanowi poważne zagrożenie dla norm ustanowionych w Kodeksie Artemidy. USA muszą podjąć działania, aby zaoferować Bliskiemu Wschodowi alternatywę dla chińskiego modelu. Jeśli tego nie zrobimy, konsekwencje będą szkodliwe dla globalnych wpływów USA i wolności działania w przestrzeni kosmicznej, na której opiera się współczesne bezpieczeństwo.

Bliski Wschód jest jednym z najbardziej dynamicznych regionów świata w zakresie współpracy kosmicznej i stanowi szansę dla USA na utworzenie strategicznych partnerstw, wzmocnienie własnej potęgi kosmicznej i zapewnienie przyszłych sojuszników w tej dziedzinie. W modelowaniu, jak mogłyby wyglądać te partnerstwa, nie ma lepszego przykładu niż relacja USA-ZEA. Współpraca kosmiczna między USA a ZEA korzysta z statusu ZEA jako jednego z krajów założycielskich Kodeksu Artemidy. Od tego czasu ZEA i USA zyskały korzyści naukowe, finansowe i dyplomatyczne. W 2024 roku NASA ogłosiła, że Centrum Kosmiczne Mohammeda Bina Raszida w ZEA dostarczy moduły locku załogi i naukowe na Księżyc do planowanej misji Artemida. ZEA również organizowało spotkania z liderami sektora kosmicznego USA, aby zaangażować najlepszych biznesmenów Emirackich w tematy przyszłej współpracy kosmicznej i gospodarki. W ramach partnerstwa kosmicznego Uniwersytet Kolorado Boulder współpracował z ZEA przy budowie statku kosmicznego Hope, który obecnie monitoruje atmosferę Marsa i dzieli się danymi z USA i ZEA. Partnerstwo to okazało się przynosić namacalne korzyści dla USA i wzmocniło obecność USA w tym regionie.

Jeśli USA pragnie utrzymać swoje przewagi w przestrzeni kosmicznej i strategiczne więzi z MENA, musi replikować relację USA-ZEA na całym Bliskim Wschodzie. Współpraca z MENA pozwala USA na utrzymanie silnych sojuszy z państwami, które wkrótce będą rozwijać własne krajowe programy kosmiczne i kształtować normy i praktyki, jakie przyczyny będą stosować, działając w przestrzeni kosmicznej. Przywództwo USA powinno ściśle współpracować z przemysłem, rządem i firmami inwestycyjnymi, aby dostosować strategię rozwoju do motywacji konkretnego kraju do ubiegania się o program kosmiczny.

Mając to na uwadze, USA muszą stworzyć wspólną ramę umowy o partnerstwie kosmicznym, aby przeciwdziałać chińskim ambicjom kosmicznym i utrzymać hegemonię USA. Powtórzalna umowa, która zharmonizuje przemysł, rząd i sektor finansowy USA oraz kraju partnerskiego w oparciu o dostosowane strategie rozwoju kosmicznego, odzwierciedlające unikatowe ambicje każdego kraju.

Umowa byłaby zorganizowana jako bilateralne memorandum zrozumienia (MoU) pomiędzy uczestniczącymi agencjami obu państw. Amerykańskimi agencjami byłyby: Amerykańska Korporacja Rozwoju Międzynarodowego (DFC), Bank Eksportowo-Importowy USA (EXIM), Departament Stanu oraz Departament Handlu. Agencjami kraju partnerskiego byłyby ich agencja kosmiczna (jeśli taka nie istnieje, to wydział, w którym zostanie utworzona nowa agencja kosmiczna) oraz fundusz inwestycji państwowych (SWF) lub państwowa firma inwestycyjna. MoU obejmowałoby trzy załączniki.

Aby było jasne, umowa nie powinna być czekiem bez pokrycia. Wstępne finansowanie mogłoby być uzależnione od zweryfikowanych kamieni milowych, takich jak uruchomienie obiektów, umowy dotyczące danych usługowych lub początkowy lot satelity. Ponadto wszelkie płatności dokonane na rzecz amerykańskich dostawców wymagałyby kontroli licencyjnych i przestrzegania przepisów dotyczących amerykańskiego nexus, zapewniając, że programy krajów partnerskich przyjmują amerykańskie standardy w zakresie zabezpieczeń cybernetycznych poprzez testy open-sec, monitorowanie końcowego użytkownika i kontrolę eksportu. Te standardy zapobiegną niekontrolowanym systemom o podwójnym zastosowaniu, gdy zostaną zastosowane w kraju partnerskim.

MoU powinno również wprowadzić zabezpieczenia, aby zapewnić, że wrażliwe dane, materiały lub systemy nie będą rozprzestrzeniane poza państwo sygnatariusza. Kontrole MTCR ograniczą amerykańską pomoc dla integracji uruchamiania, mechanizmów telemetrycznych i śledzących, systemów danych naziemnych, operacji misji i systemów bezpieczeństwa i wykluczą napęd, projekt ładunku lub pokrewne wyposażenie do produkcji. Ponadto wszelkie szkolenia lub wspólne badania w ramach JSPA byłyby ograniczone do podstawowych badań lub czegokolwiek, co może być realizowane w domenie publicznej, aby pozostać zgodnym z amerykańskimi restrykcjami ITAR/EAR.

Aby zapewnić, że finansowanie i wsparcie prowadzą do namacalnych wyników w ramach dobrej administracji, powinna zostać utworzona wspólna komisja kierownicza (JSC), w skład której wchodziliby audytorzy z USA i kraju partnerskiego. JSC będzie spotykać się co kwartał, aby zapewnić, że programy postępują naprzód i publikować raporty nieklasyfikowane, aby promować przejrzystość. Dodatkowo w kraju zostanie utworzony biuro koordynacji technicznej, które będzie działać jako codzienna jednostka nadzorująca i centralny organ dozorujący. Na koniec panel prawny i etyczny z przedstawicielami stanowych i handlowych USA zapewni, że działania są zgodne z ograniczeniami eksportowymi oraz szerszymi celami bezpieczeństwa narodowego USA.

Wspólna rama umowy o partnerstwie kosmicznym to powtarzalny szablon, który może przekształcić współpracę kosmiczną USA na Bliskim Wschodzie z pojedynczych umów i memorandum w skalowalne narzędzie dyplomatyczne, które wzmacnia relacje USA i Bliskiego Wschodu oraz wspiera amerykański przemysł kosmiczny. Umowa zapewnia amerykańskim firmom obronnym i nowo powstałym firmom kosmicznym przewidywalny potok projektów, takich jak zakłady montażowe, sieci stacji naziemnych i usługi danych. Stosunki dyplomatyczne między USA a państwem partnerskim znacznie się poprawią, izolując państwa wrogie, które mogłyby próbować podważyć wysiłek. Finansowo umowa partnerska pozwoli państwu partnerskiemu zdobyć suwerenne możliwości kosmiczne, nie podejmując całego ryzyka lub długu, dzieląc je z USA. To pozwala programowi uniknąć bycia zakwalifikowanym jako dyplomacja pułapkowa długowa, strategią polegającą na stosowaniu nadmiernych pożyczek w celu uzyskania wpływów strategicznych w państwie pożyczkowym.

Jeśli USA nie podejmą działań, oddadzą regionowi rozwijającą się infrastrukturę kosmiczną i normy ją regulujące Pekinowi, zmieniając trajektorię wolnego i sprawiedliwego korzystania z kosmosu.

Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.

Veröffentlicht: 2025-11-16 08:40

Sieh den Satelliten.