Odmienność priorytetów w dniu otwarcia ministerialnego ESA 2025
BREMEN, Niemcy – Podczas gdy 23 państwa członkowskie Europejskiej Agencji Kosmicznej spotykają się w tym tygodniu, by zdecydować o jej budżecie na następne trzy lata, jej trzej główni sponsorzy – Niemcy, Francja i Włochy – sygnalizują, że będą mocno wspierać agencję.
Jednakże, nawet gdy liderzy ESA dążą do jedności, urzędnicy z tych krajów zasugerowali, że ich wsparcie napędzane jest ostrymi różnicami w krajowych priorytetach.
Niemcy, na przykład, chcą utrzymać przywództwo i budować suwerenność, a także rozwijać bardziej zrównoważone relacje z Stanami Zjednoczonymi.
Dorothee Bär, niemiecka minister ds. badań, technologii i przestrzeni kosmicznej, powiedziała, że "W ramach Europy Niemcy muszą odgrywać wiodącą rolę. Jesteśmy największym krajem w UE i uważam, że ludzie zawsze przyglądają się bacznie temu, co robią Niemcy."
Germany also confirmed today that it intends to increase its previous contribution, which in 2022 exceeded €3.5 billion.
Bär także nakreśliła stanowisko swojego rządu w kwestii relacji z Stanami Zjednoczonymi.
"Suwerenność jest niezbędna. Oczywiście będziemy nadal ściśle współpracować z NASA, ale musimy być w stanie rozmawiać z nimi jako równymi sobie. To oznacza, że musimy kontynuować naszą pracę, jednocześnie rozszerzając naszą niezależność," powiedziała.
Francja równie mocno podkreśla potrzebę europejskiej niezależności od dostawców zewnętrznych - Rosji i Chin, ale również Stanów Zjednoczonych. Bez ogłaszania konkretnego wzrostu budżetu, minister szkolnictwa wyższego, badań i przestrzeni kosmicznej Francji Philippe Baptiste powiedział, że "priorytety dla Francji dzisiaj to potwierdzenie kwestii strategicznej autonomii. Nie zbudujemy przestrzeni dla Europy, jeśli nie będziemy mieli jakiejkolwiek formy strategicznej autonomii. Bylibyśmy jedynym kontynentem rozwijającym europejski przemysł, jednocześnie kupując technologiczne komponenty z innych miejsc."
Jednak te dwa kraje, mimo że dzielą słowo "suwerenność" w swoich intencjach, mogą znaleźć się w konkurencji tam, gdzie ma to największe znaczenie: rakiety. Francja nadal zamierza utrzymać możliwości budowy rakiet w swoim ekosystemie przemysłowym, podczas gdy Niemcy mogą promować alternatywy, takie jak te pojawiające się w ramach Europejskiego Wyzwania Rakietowego, zwłaszcza niemieckie firmy Isar Aerospace i Rocket Factory Augsburg.
Dodatkowe napięcia mogą wyniknąć z dążenia Francji do zmiany zasady georeturn, zasady "sprawiedliwego zwrotu", na podstawie której kraj otrzymuje równoważne kontrakty proporcjonalnie do swoich wkładów. To zmieniłoby sposób, w jaki korzyści są rozdzielane między państwa członkowskie. Francja od dawna jest sceptyczna wobec mechanizmu georeturn ESA, głównie z powodu zdominowanego sektora launcherów i zintegrowanej bazy przemysłowej. Z punktu widzenia Paryża, zasada ta ogranicza konkurencyjność krajowego przemysłu rakietowego, a pośrednio także ogólny dostęp Europy do przestrzeni kosmicznej.
Baptiste powtórzył to stanowisko podczas ministerialnych obrad: "Musimy pozbyć się naszej naiwności - zwłaszcza w odniesieniu do georeturn. To fundamentalne, jeśli chcemy rozwijać przemysł, który jest solidny i zrównoważony."
Włochy z kolei zdają się koncentrować na maksymalizacji inwestycji ESA, aby wydobyć jak najwięcej georeturn.
Adolfo Urso, włoski minister przedsiębiorstw i Made in Italy, podkreślił krajowy ekosystem przemysłowy: "Mamy we Włoszech coraz więcej systemu dużych, ale także średnich i małych przedsiębiorstw, które rosną dzięki systemowi fabryk kosmicznych." Jego uwagi wskazują na strategię Włoch wykorzystania przestrzeni jako dźwigni do szkolenia i rozszerzania bazy przemysłowej i technologicznej - szczególnie w produkcji satelitów, biorąc pod uwagę odniesienie do włoskich fabryk kosmicznych.
Co istotne, Włochy nie powtórzyły narracji o suwerenności w stosunku do USA. Urso zamiast tego odniósł się do Stanów Zjednoczonych jako "naszego głównego sojusznika."
To wszystko wskazuje na potencjalnie burzliwe negocjacje - niekoniecznie o wspólnych celach takich jak obserwacja Ziemi, misje klimatyczne czy programy bezpiecznej łączności (IRIS², ERS) - ale o programach związanych z tożsamością narodową, w których stawki przemysłowe są wysokie, zwłaszcza w zakresie rakiet i eksploracji Księżyca.
W słowach dyrektora generalnego ESA, Josefa Aschbacher: "Wybierzesz jedność czy fragmentację?"
Odpowiedź będzie jasna dopiero po zakończeniu Ministerialu.
Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.