Dawni menedżerowie NASA apelują o poprawki w konstrukcji lądowca Artemis na Księżyc.

HUNTSVILLE, Ala. - Dwóch byłych administratorów NASA skrytykowało obecne podejście agencji do wykorzystania Starship SpaceX w załogowym lądowaniu Artemis 3 na Księżycu, wzywając pilne przekierowanie prac, aby dotrzeć na Księżyc przed Chinami.


Podczas rozmowy przy kominku na sympozjum von Brauna American Astronautical Society ds. eksploracji kosmosu, które odbyło się 29 października, byli administratorzy Charlie Bolden i Jim Bridenstine wyrazili sceptycyzm co do tego, czy obecna architektura Artemis NASA, wykorzystująca Starship do przewozu astronautów na powierzchnię Księżyca i z powrotem, może odnieść sukces przed pierwszą planowaną chińską załogową misją lądowania w późniejszym okresie tego dziesięciolecia.


Przy obecnym podejściu Bridenstine powiedział, "prawdopodobieństwo wyprzedzenia Chin zbliża się do zera, szybko. Musimy zrobić coś innego."


Bridenstine, który kierował NASA w czasie pierwszej administracji Trumpa, wcześniej skrytykował użycie Starship do Artemis 3 na przesłuchaniu w Senacie we wrześniu, ale wówczas nie zaproponował alternatywy. Podczas odrębnego wydarzenia 21 października, dzień po tym, jak pełniący obowiązki administratora Sean Duffy oświadczył, że "otworzy" kontrakt Artemis 3 SpaceX, Bridenstine odmówił skomentowania wprost: "Zostawię mu to, aby podjął te decyzje."


Na sympozjum Bridenstine był bardziej bezpośredni. "Sekretarz Duffy, moim zdaniem, robi absolutnie właściwą rzecz," powiedział.


Zaapelował o przyspieszenie prac nad alternatywnym projektem lądownika, sugerując nawet, że rząd wykorzysta Defense Production Act, ustawę z okresu zimnej wojny, która pozwala mu nakazywać firmom priorytetowe traktowanie prac uznanych za kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego.


"Jeżeli celem jest wyprzedzenie Chin na Księżycu, musimy mieć program, który jest, ośmielę się powiedzieć, programem w duchu Defense Production Act," powiedział. "Jesteśmy gotowi na pełne zaangażowanie w zbudowanie systemu lądującego tak szybko, jak to możliwe, z zespołem, który byłby małym zespołem z uprawnieniami - może uprawnienia zostałyby stworzone przez zarząd wykonawczy od Prezydenta Stanów Zjednoczonych - że to jest imperatyw bezpieczeństwa narodowego, którym zamierzamy wyprzedzić Chin na Księżycu."


Zasugerował, że takie przedsięwzięcie mogło by być zorganizowane jako "mała organizacja typu Skunk Works", odnosząc się do zaawansowanego wydziału rozwoju Lockheed Martina.


Bridenstine podkreślił, że nie krytykuje samego Starship. "Starship to niezwykle ważny pojazd na przyszłość," powiedział. "Będzie dostarczał dużą masę na niską orbitę Ziemi przez długi czas, obniży koszty i zwiększy dostęp."


"Ale jeśli potrzebujesz lądownika księżycowego, to będzie to wymagało czasu," dodał.


Bolden, który kierował NASA w czasie administracji Obamy, powtórzył obawy Bridenstine'a. "Nie rozpoznałem architektury, kiedy ponownie zacząłem myśleć o NASA po tym, jak Jim opuścił urząd," powiedział.


"Jak doszliśmy do sytuacji, w której teraz potrzebujemy 11 startów, aby wysłać jedną załogę na Księżyc?" powiedział, odnosząc się do wielu lotów tankowania paliwa potrzebnych dla Starship. "Nigdy tam nie dotrzemy."


Wyraził wątpliwość, czy NASA będzie w stanie wylądować ludźmi na Księżycu do końca kadencji prezydenta Trumpa lub przed pierwszym załogowym lądowaniem Chin. "Nie damy rady, jeśli powiemy, że zrobimy to do końca tej kadencji," powiedział. "Bądźmy realistami, okej? Wszyscy w tym pokoju wiedzą, że mówienie, iż zrobimy to do końca kadencji, albo że zrobimy to przed Chinami, nie pomaga przemysłowi."


Bolden powiedział, że może być akceptowalne, jeśli Chiny wylądują ludzi na Księżycu przed powrotem Stanów Zjednoczonych, pod warunkiem że podejście NASA będzie w jakiś sposób lepsze. "Zamierzają postawić człowieka na Księżycu w 2030 roku," powiedział o Chinach. "Może nie dotrwamy do 2030 i to dla mnie w porządku, dopóki dotrzemy tam w 2031 roku lepiej niż oni z tym, co mają tam."


Komentarze Boldena i Bridenstine'a były kontynuacją innych sesji konferencyjnych, na których firmy omawiały potencjalne alternatywy dla doprowadzenia ludzi na powierzchnię Księżyca.


Jacki Cortese, dyrektor ds. cywilnego kosmosu w Blue Origin, powiedziała 28 października, że firma właśnie rozpoczęła współpracę z NASA nad sposobami przyspieszenia rozwoju lądownika księżycowego. Odmówiła podania szczegółów, powołując się na informacje wrażliwe ze względu na konkurencję.


"Mamy wiele pomysłów," powiedziała, sugerując, że mogą rozwijać koncepcję lądownika Blue Moon Mark 1 firmy, bezzałogowego pojazdu, który ma odbyć pierwszy lot w najbliższych kilku miesiącach. Projekt Mark 1 jest znacznie mniejszy niż lądownik Mark 2, nad którym Blue Origin pracuje dla Artemis 5 i późniejszych misji, ale nie wymaga transferu paliwa w przestrzeni.


"Z Mark 1 i części wcześniejszych prac, które wykonujemy, mamy to, co uważamy za dobre pomysły na bardziej stopniowe podejście, które mogłoby być użyte w scenariuszu przyspieszenia," powiedziała.


Lockheed Martin, który obecnie nie jest częścią programu NASA zwanego Systemem Lądowania Ludzkiego (HLS), również wyraził zainteresowanie opracowaniem alternatywnego lądownika. Bob Behnken, wiceprezes ds. eksploracji i strategii technologicznej w Lockheed Martin Space, powiedział 20 października, że firma przeprowadziła "znaczną analizę techniczną i programową" załogowych lądowników, które mogłyby być dostosowane do przyspieszonego programu.


"Ta idea jest, jeśli potrzebujemy Plan B, co jest najszybszą rzeczą, którą moglibyśmy zrobić," powiedział Tim Cichan, główny architekt ds. kosmicznego biznesu w Lockheed Martin, na innym panelu 28 października.


Opisał dwustopniowy projekt, w którym element zniżania pozostaje na powierzchni Księżyca, podczas gdy element wznoszący zwraca astronautów do kapsuły Orion. "Zużywasz dużo paliwa, gdy zostawisz element zniżania na powierzchni," powiedział, dodając, że mógłby on później zostać ponownie wykorzystany jako infrastruktura dla księżycowej bazy. Etap wznoszący mógłby być również ponownie wykorzystany.


Ta sama architektura, powiedział, mogłaby dostarczać duże ładunki na powierzchnię. "Intencja tam jest taka, aby dodać kolejny system, który od dziś może poruszać się tak szybko, jak to możliwe przy jak najmniejszym ryzyku, używając części, które aktualnie istnieją," powiedział. "To może być najszybsza droga."


"To idea, która gdzieś tam jest," zakończył. "Zobaczymy, dokąd to zaprowadzi."

Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.

Veröffentlicht: 2025-12-12 16:18
Aktualisierung: 2025-12-12 16:30

Sieh den Satelliten.