Chiny koncentrują się na słabościach politycznych Stanów Zjednoczonych

WASZYNGTON - Przesłuchanie w Izbie dotyczące wzrostu programu kosmicznego Chin przerodziło się w szerszą krytykę amerykańskiej polityki kosmicznej, w tym obecnego podejścia NASA do powrotu astronautów na Księżyc.

Przesłuchanie z 4 grudnia przez podkomitet ds. przestrzeni kosmicznej Komisji Naukowej Izby było zapowiedziane jako badanie rosnących zdolności kosmicznych Chin i pojawiającego się wyścigu z Stanami Zjednoczonymi o lądowanie następnej załogi na powierzchni Księżyca. Ustawodawcy przedstawili tę konkurencję jako część szerszej walki geopolitycznej w kosmosie.

"Pytanie, które powinniśmy zadać, badając poza planetą, brzmi: czy ludzkość będzie kontynuować amerykańskie wartości wolności gospodarczej i politycznej, czy też wartości Chińskiej Partii Komunistycznej?" powiedział rep. Mike Haridopolos, R-Fla., przewodniczący podkomitetu, w swoich uwagach wprowadzających.

"Nie zamierzam zgadzać się na oddanie kluczy do eksploracji Księżyca czy przywództwa w kosmosie Chinom," dodała rep. Valerie Foushee, D-N.C., członkini rankingowa podkomitetu. "To kluczowy moment."

Ona i inni Demokraci wykorzystali przesłuchanie, by skrytykować działania administracji Trumpa, w tym zwolnienia i proponowane cięcia w budżecie NASA, co ich zdaniem osłabiło konkurencyjność USA z Chinami.

Foushee zacytowała "wykrawanie" federalnej siły roboczej w dziedzinie nauki i inżynierii oraz "znaczące niedoinwestowanie w badania i rozwój" jako kluczowe zmartwienia. "Czy to jest strategia prowadząca do zwycięstwa?"

Chiny stanowią "prawdziwe zagrożenie dla długiej historii Stanów Zjednoczonych jako niekwestionowanego światowego lidera w kosmosie," powiedziała rep. Zoe Lofgren, D-Calif., członkini rankingowa pełnej komisji. "Również kluczowe jest, abyśmy podwoili nasze zobowiązanie do wspierania i zarządzania silnym, solidnym programem kosmicznym."

Ona skontrastowała stały postęp Chin z cięciami budżetowymi oraz ciągłymi pracami nad zamknięciem obiektów w Goddard Space Flight Center NASA. "Po prostu nie rozumiem, jak ktokolwiek może łączyć retorykę o rywalizacji z Chinami z podcinaniem podstaw naszego własnego przedsięwzięcia badawczego," powiedziała.

Te niepokoje miały bezpośredni wpływ na jednego ze świadków przesłuchania. Patrick Besha, założyciel Global Space Group, zeznał na temat zdolności kosmicznych Chin, zauważając, że dołączył do NASA prawie 20 lat temu jako specjalista ds. Chin. Zapytany przez Foushee, dlaczego już nie jest w agencji, powiedział, że był częścią Biura Technologii, Polityki i Strategii NASA, które zostało zamknięte w marcu. "Ja i około tuzina kolegów zostaliśmy RIF'ed," powiedział, używając akronimu od 'reduction in force'.

"To jest wręcz niezrozumiałe i, powiedziałbym, niezwykle niepokojące," odpowiedziała Foushee.

Podczas gdy niektórzy członkowie skupili się na ostatnich zawirowaniach w NASA, inny świadek ostro skrytykował długoterminowe podejście agencji do kampanii eksploracji Księżyca Artemis.

"Problemem, przed którym stoimy, nie jest wzrost Chin. Nie możemy kontrolować tego, co robią Chiny," powiedział Mike Griffin, były administrator NASA. "Możemy kontrolować tylko to, co robimy. Z tych wysiłków muszę stwierdzić, że przeciętność byłaby poprawą."

Polemizował, że obecna architektura NASA, która polega na statku Starship od SpaceX do lądowania Artemis 3, jest niepraktyczna, powołując się na potencjalnie dużą liczbę wymaganych lotów uzupełniających Starship w niskiej orbicie ziemskiej. "Misja Artemis 3 i te dalsze powinny zostać anulowane, a my powinniśmy zacząć od nowa," powiedział.

Krytyka Griffina nie jest nowa. W styczniu, składając zeznania przed tym samym podkomitetem, nazwał obecne podejście "nadmiernie złożonym" i "wysoce nieprawdopodobnym do zrealizowania w terminie."

Odwołał się do swojego wcześniejszego zeznania i powiedział, że sprzeciw wobec architektury NASA rośnie, wskazując na przewodnictwo w Senacie we wrześniu przez byłego administratora NASA Jima Bridenstine'a oraz na nowsze oceny Panelu Doradczego ds. Bezpieczeństwa Lotniczego, że Artemis 3 może natknąć się na lata opóźnień.

Inni świadkowie nie odnosili się bezpośrednio do architektury Artemis 3, ale nie kwestionowali prawdopodobieństwa, że Chiny są na dobrej drodze do lądowania swoich pierwszych astronautów na Księżycu do 2030 roku. Zapytani, czy NASA może przywrócić ludzi na powierzchnię Księżyca przed Chinami, odpowiedzi wahały się od "może" od Besha i "zmartwiony" od Claytona Swope'a z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych do "bardzo pesymistyczny" od Deana Chenga z Potomac Institute i "nie ma takiej możliwości" od Griffina.

Świadkowie skontrastowali tę niepewność z stałym postępem Chin. "Jedną z ironii jest to, że sam autorytaryzm, który jest znakiem rozpoznawczym chińskiego systemu, daje pewne korzyści," powiedział Cheng, takie jak stabilność programów na dłuższą metę. "To ogromna korzyść."

"Trzymanie się planu jest ważne, gdy plan ma sens. Chiny trzymają się planu, który ma sens," powiedział Griffin. "My tkwimy w planie, który nie ma sensu."

Vielen Dank, dass Sie den Artikel gelesen haben! Beobachten Sie uns unter Google Nachrichten.

Veröffentlicht: 2025-12-07 19:40

Sieh den Satelliten.